Rozpalamy grilla – rozpałka do grilla

Od dzieciństwa rodzice powtarzali nam, że nie musisz bawić się ogniem, ale zasada ta obowiązuje również w dorosłym życiu. Ilu z nas nie używa się do podstawowych zasad bezpieczeństwa, ilu nie ma wyobraźni i robi rzeczy, których później żałuje. Wydaje nam się, że wszystko jest takie zupełnie bezpieczne, a naprawdę nie jest to do końca prawdą. Staramy się jedynie oszukiwać samych siebie i wydaje nam się, że ogień nie stanowi dla nas zagrożenia, tym zdarza się, że wręcz zwyczajna rozpałka do grilla może być niebezpieczna.

Ile to już było takich sytuacji, kiedy to rozpałka do grilla pozostawiona w niestrzeżonym miejscu spowodowała wybuch albo pożar. W znaczącej liczbie przypadków trzymamy ją przy samym grillu, a ten niekoniecznie ustawiony jest w bezpiecznym miejscu. Bywa też, że nie zachowujemy bezpieczeństwa w momencie, gdy podpalamy grilla, wlewamy zbyt wiele rozpałki, za bardzo się pochylamy i zdarza się tak, że dostajemy w twarz ogromnym płomieniem, który sprawia, że nasza twarz staje się nie tyle osmalona, co czasem nawet spalona. W większości przypadków Ci tracili brwi, włosy, rzęsy. Bywało dosłownie tak, że oparzeniu ulegała twarz. Rozpałka do grilla musi być używana ostrożnie, bo jeśli zaniedbamy te podstawowe zasady BHP, to może się to źle dla nas skończyć i nie mówimy tylko o chwili strachu, ale o prawdziwych problemach, jakie mogą z tego tytułu wyniknąć. Tak zatem uważajmy, kiedy się nie posługujemy, bo czasem za brak wyobraźni przychodzi nam słono płacić, a walutą jest nasze bezcenne zdrowie. Ostrożności przenigdy za wiele. Warto także wybrać rozpałki profesjonalnych firm, które przygotowują je zgodnie z zaleceniami i są bezpieczniejsze w użyciu.